czwartek, 14 grudnia 2023

Dry Mountain

 

Dry Mountain

Keith Rowe / Gerard Lebik


released by Inexhaustible Editions


Compact disc housed in stylish 6-panel digipack with transparent tray are available to order from 1 August 2023


Graphic scores by Alicja Bielawska, Bożenna Biskupska, Daniel Koniusz as well as Lena Czerniawska, Brian Olewnick and Michael Pisaro


Performed by Johnny Chang (violin), Jonas Kocher (accordion), Gaudenz Badrutt (electronics), Bryan Eubanks (electronics), Kurt Liedwart (electronics), Xavier Lopez (electronics), Mike Majkowski (double bass) and Emilio Gordoa (vibraphone)


Commissioned and recorded at Sanatorium of Sound Festival 2016 in Sokołowsko, Poland on 13/8/2016

Edited, mixed and mastered by Gerard Lebik

Liner notes by Michał Libera

Cover artwork by Keith Rowe

Graphic design by László Szakács

Produced by László Juhász

Special thanks to Zuzanna Fogtt & In Situ Foundation

piątek, 5 maja 2023

KL Plaszow Sound Monument














commissioned by KL Plaszow Museum 

to be installed at the territory of the former German Nazi Concentration Camp in Krakow
in 2025

with Mark Bain, Marcin Dymiter, Björn Schmelzer & Graindelavoix, Shelley Hirsch, Eva-Maria Houben, Michał Kupicz, Iván Larrea, Barbara Kinga Majewska, Mirt & Ter, Tony Di Napoli, Marcelina Obarska, Lee Patterson, Jaśmina Polak & Jerzy Rogiewicz, Pękala-Kordylasińska-Pękala, Wojciech Pustoła, Roma Sendyka, John Tilbury and more.  


The Sound Monument of KL Plaszow is designed as a multilayered, collective audio composition created on the basis of a concept authored by Roma Sendyka and a scenario authored by Michał Libera. The inspiration for the Sound Monument composition is given by the soil of the camp: the soil understood as a depository of the memory of camp Plaszow and its history, and as a source of audio material.

The Sound Monument will only be available to visitors through headphones connected to mobile devices collected from the Museum. The Sound Monument will not be heard in the post-camp area without those devices, and the only sign of its presence will be people with headphones, walking in the camp area, guided by the composition structure, at a pace and in a direction of their choice.

More information soon 

wtorek, 2 maja 2023

Deep Sound in Vilnius

 












Sappho, 29a

+ new version of "Commentator"


Surface is enough

Swallow Gallery

Vitebsko g. 23, Vilnius

from 19/05


Two pieces by Grupa Budapeszt will be part of a split exhibition with Jakub Czyszczoń.


Deep sound - that's all that's left of the Sapphic stanza numbered 29a, like any other, built on the principle: three lines of eleven syllables and one line of five syllables. Most of Sappho's work is lost, most likely forever. Papyri were deliberately burned or used to wrap mummies. Those that survived suffered a natural process of disintegration. What remains of fragment 29a may suggest that the poem was a description of a ritual that included music. Perhaps the words were part of narration referring to sounds performed on aulos - a double wooden flute. Or the other way around - maybe deep sound referred to the musical performance of the very poem itself, for which - like other poems by Sappho - it was intended. Or even more - maybe the written words of the poem are its performance. 

Grupa Budapeszt operates in a narrow space between glossary, commentary and translation of audiovisual materials. With this work, the group adds a couple of more: reconstruction and transposition. Reconstructing the original content of Sappho's poem is impossible, and perhaps also unintentional. Unless we take it seriously that after fragment 29a only a deep sound is left. So what remains of the poem is not only what is written, but also what goes beyond the notation - the sound, the deep sound of its performance. If so, everything seems a bit easier. The unique space in which the poem resounds needs to be reconstructed – one would like to say: its architecture needs to be reconstructed – in this case, the room of Swallow gallery in Vilnius. 

We approach the deep sound as a synecdoche - part meaning whole. This assumption, together with the regular meter of the Sapphic stanza, allowed for the discovery of spatio-rhythmical relationships between meanings. Lyricism is a record of sounds - a score that assumes performance. Hence, the exhibition also included a flat model of space. It is both a record of a resounding stanza and a transposition of its third verse. The exhibition is a poem which is a non-verbal spatial structure. It is a radical realization of the Objectivists' project: poem as voice as object.


wtorek, 11 kwietnia 2023

Two Szpakowski Pieces in Riga








Two Szpakowski Pieces for Two Trombones

Latvian Center for Contemporary Art

Riga

28/04


Concept, scores: Michal Libera, Barbara Kinga Majewska
Trombones: James Fulkerson, Hilary Jeffery


The drawings of Wacław Szpakowski not only look like music scores. They also served as such for the author himself who used to play them on violin. We know nothing more about the actual performances. Yet could they be anything but prefiguration of minimalism in music? Certainly, we will never be sure. But we know that his drawings from 1920' and the music genre born in the 1950's face a similar question: how to derive all harmony and all rhythm from a single, unaccompanied line?

Concert at LCCA in Riga will be an attempt to face the question via musical performance of two pieces by Szpakowski. Scores prepared for two instrumentalists are a rigid transfer of visual data contained in Szpakowski's line onto staff notation. The only two parameters at work here will be pitch and durations. Derived proportionally and solely only from the lengths of the stretches of line, they will form a single melody for each piece. The same melody-line of each piece will be performed by the two musicians at the same time but in opposite directions, from left to right and from right to left. All emerging harmonies and rhythms will then be an outcome of overlapping of the same line with itself.

One of the pieces, "a00", is symmetrical and hence the duration structure for both performers is the same, only the glissandi will have opposite directions. On the micro level, each glissandi will have a focal point when musicians intersect; on the macro level, the piece as whole will have a center of intersection right in the middle. In the other piece, asymmetrical "A1", no such thing will occur. In both cases only the core segment of the drawing's structure will be performed.


czwartek, 6 kwietnia 2023

In Search of the Miraculous

 








Grupa Budapeszt

In Search of the Miraculous

Galeria Wschod

Bracka 20b, Warszawa

from 15/04


New sound piece at a group show "In Search of the Miraculous"

piątek, 3 lutego 2023

Anka Ptaszkowska. Przypadkiem



Instalacja dźwiękowa towarzysząca wystawie Anka Ptaszkowska. Przypadkiem 

na podstawie scenariusza Anki Ptaszkowskiej do filmu Wyobraźmy sobie, że istnieje prawda w sztuce w reżyserii Anny Molskiej; z wykorzystaniem utworu Charlemagne Palestine'a nagranego specjalnie na okazję wystawy oraz kompozycji m.in. Johna Cage'a, Romualda Żylińskiego, Theoretical Girls; ścieżek dźwiękowych performensów z archiwów m.in. Galerii Foksal, Mediateki Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski; rozmów, wywiadów i nagrań prywatnych z archiwów m.in. Anki Ptaszkowskiej, Eustachego Kossakowskiego (szczegóły na wystawie). 


Anka Ptaszkowska. Przypadkiem

17 luty - 24 kwietnia 2023

Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Warszawa


„Nie jestem artystką i jest to ostatnia rzecz, której bym sobie, dla siebie, życzyła"

Anka Ptaszkowska działa jednocześnie jako krytyczka, kuratorka, galerzystka, organizatorka wystaw i inicjatorka spotkań. W 1966 roku wraz z grupą krytyków i artystów zakłada Galerię Foksal, której program współtworzy do 1970 roku. Pisze manifesty, blisko współpracuje i przyjaźni się z artystami i artystkami. Intensywne życie towarzyskie i artystyczne tej grupy przyjaciół toczy się także w pracowni Henryka Stażewskiego i Mewy Łunkiewicz-Rogoyskiej, którzy są łącznikami między młodszym pokoleniem a sztuką przedwojennej awangardy, oraz w domu Anki Ptaszkowskiej i Edwarda Krasińskiego w Zalesiu Górnym.

Na początku lat 70. Anka Ptaszkowska razem z fotografem Eustachym Kossakowskim przenosi się do Paryża, gdzie zaprzyjaźnia się z Danielem Burenem i krytykiem Michelem Claurą. Wspólnie zakładają dwie eksperymentalne instytucje: konceptualną Galerię 1-36 i alternatywne miejsce Vitrine pour l'Art Actuel, które składa się z baru i księgarni specjalizującej się w książkach artystów. Inicjuje też szeroko zakrojony projekt „Wymiana między artystami 1931–1982 Polska/USA. Doświadczenie muzeograficzne", którego rezultatem jest przekazanie w darze prac amerykańskich artystów do Muzeum Sztuki w Łodzi, oraz prac polskich twórców prac do kolekcji sztuki Museum of Contemporary Art w Los Angeles. Do dziś organizuje w swoim paryskim i warszawskich mieszkaniach artystyczne spotkania i wystawy.

Eksperyment i przygodę ceni bardziej niż praktyczne cele. Jej niechęć do sztywnych ról społecznych i konwencji odpowiada za ulotny charakter podejmowanych przez nią inicjatyw. Z tą nieciągłością w życiu zawodowym kontrastuje jej wieloletnie i całkowite zaangażowanie w twórczość bliskich jej artystek i artystów. Przedmiotem jej zaangażowania są w równej mierze sztuka, jak i ludzie, którzy ją tworzą. Potrafi angażować innych do udziału w do najbardziej nieprawdopodobnych przedsięwzięciach. Wśród wspieranych przez nią twórców są twórcy znani z historii sztuki, jak i postacie, których związki ze sztuką były krótkotrwałe lub „wolne”. A więc także artyści funkcjonujący na marginesie – zarówno społecznym, jak i świata sztuki – jak Krzysztof Niemczyk czy André du Colombier. Ich bezwarunkowe dążenie do wolności jest bliskie anarchistycznemu usposobieniu Ptaszkowskiej.

Osią wystawy Anka Ptaszkowska. Przypadkiem jest scenariusz filmu autobiograficznego w 32 rozdziałach, napisany przez Ptaszkowską w 2016 roku, a teraz opublikowany w katalogu. Zrealizowany na podstawie tego tekstu film Anny Molskiej Wyobraźmy sobie, że istnieje prawda w sztuce będzie pokazywany w Muzeum nad Wisłą podczas trwania wystawy. Wybór prac i dokumentów archiwalnych do każdego z rozdziałów scenariusza ukazuje zarówno oficjalny, jak i prywatny wymiar tej historii. Całość ekspozycji dopełnia instalacja dźwiękowa Michała Libery, w której wykorzystano fragmenty archiwalnych nagrań i rozmów z bohaterką wystawy. Zrealizowana z wiernością wobec zasad Anki wystawa nie domyka opowieści i pozostawia miejsce na właściwe jej sprzeczności. Masa historii, postaci, prac, dokumentów i dźwięków znajdujących się na wystawie oddaje intensywność jej działalności.

środa, 18 stycznia 2023

Głęboki dźwięk

 












Safona, 29a


Tłumaczenie wiersza z języka angielskiego: GRUPA BUDAPESZT


Galeria O/b/c/y 

Marszałkowska 18/28, Warszawa

27/01


a także

Swallow Gallery

Vitebsko g. 23, Vilnius

14/04 (TBC)


Głęboki dźwięk - tyle zostało ze strofy safickiej oznaczonej numerem 29a, jak każda inna zbudowanej na zasadzie: trzy wersy jedenastozgłoskowe i jeden pięciozgłoskowy. Przeważająca część twórczości Safony przepadła najprawdopodobniej na zawsze. Papirusy celowo palono lub używano do owijania mumii. Te które przetrwały te zabiegi spotkał naturalny proces rozpadu. To co zostało z fragmentu 29a może sugerować, że opisywał on rytuał, którego elementem była muzyka. Być może były to dźwięki wykonywane na aulosie - podwójnym, drewnianym flecie. A może głęboki dźwięk odnosił się do muzycznego wykonania samego wiersza, do którego - jak inne wiersze Safony - był przeznaczony.

Grupa Budapeszt działa w wąskiej przestrzeni pomiędzy glosą, komentarzem i translacją materiałów audiowizualnych. W niniejszej pracy do tego zestawu działań dodaje rekonstrukcję i transpozycję. Odtworzenie pierwotnej treści wiersza Safony jest niemożliwe ani być może również nie celowe. Chyba że weźmiemy na poważnie to, że po fragmencie 29a został tylko głęboki dźwięk. A więc po wierszu zostało nie tylko to, co zapisane, ale i to, co wychodzi ponad zapis – dźwięk, głęboki dźwięk jego wykonania. Jeśli tak, wszystko wydaje się nieco łatwiejsze. Trzeba zrekonstruować niepowtarzalną przestrzeń, w której wybrzmiewa wiersz – chciałoby się powiedzieć: trzeba zrekonstruować jego architekturę – w tym przypadku pomieszczenie na ulicy Marszałkowskiej 28/18, w którym siedzibę ma galeria O/b/c/y.

Potraktowaliśmy głęboki dźwięk jako synekdochę – część, która oznacza całość. To założenie, wraz z regularnym metrum strofy safickiej pozwoliło na odkrycie prawdopodobnych relacji przestrzennych między znaczeniami. Liryka to zapis dźwięków - partytura, która zakłada wykonywanie. Stąd na wystawie znalazł się również płaski model przestrzeni. To jednocześnie zapis rozbrzmiewającej strofy, co transpozycja jej trzeciego wersu.

Wystawa to wiersz, który jest niewerbalną konstrukcją przestrzenną. To radykalna realizacja projektu obiektywistów: wiersz jako głos jako przedmiot.